umierająca tradycja lanego poniedziałku

[Hongbers61]

zgadzacie się ze stwierdzeniem, że tradycja lanego poniedziałku już pomału zamiera? kiedyś nie dało się wyjść na osiedle, bo bardziej niż pewne było to, że się wróci przemoczonym. a teraz? u mnie nikt nie szalał na osiedlu, nawet dzieci nie biegały z workami z wodą czy pistoletami na wodę jakaś tragedia. u was też tak bez entuzjazmu?